Za nami niezwykle intensywny miesiąc, a już wiemy, że te nadchodzące wcale nie zwiastują naszej redakcji zwolnienia tempa. Staramy się nie tylko być na wszystkich większych imprezach, ale również na bieżąco reagować na trendy i nowości w branży.

W tym numerze mamy dla Was relacje z dwóch konwencji, na których udało nam się pojawić. Rezygnujemy z formy reportażowej, na rzecz fotorelacji, aby trochę odświeżyć format, który przez lata praktycznie pozostawał bez zmian. Liczymy, że taka forma „sprawozdania z wycieczki” również przypadnie Wam do gustu, tak samo jak okładka z Róbertem Borbásem, z którym pierwszy wywiad przeprowadzilśmy już w 2014 roku.

Przygotowując się na wyjazdy i będąc na samych konwentach, zauważyliśmy że wraz ze wzrostem ich poziomu, rośnie liczba zaproszonych gości, więc często  można przeoczyć naprawdę interesujących artystów, którzy na danych imprezach się pojawiają. Dlatego w tym, jak i w najbliższych numerach, oprócz wyselekcjonowanych przez nas tatuatorów, będziemy starali się przedstawić Wam osoby, które wkrótce pojawią się polskich  imprezach – te które kreowały światową scenę i miały wpływ na rozwój wielu innych artystów, jak te tworzące naprawdę unikatowe projekty, nieczęsto pojawiające się w tej części świata. Zanim będzie Wam dane przyglądnąć się ich pracy na żywo, warto zapoznać się z wcześniejszymi projektami i dowiedzieć się o nich czegoś więcej.

Właśnie „coś więcej” przeczytacie, przewracając kolejne strony majowego numeru.

Mika