Ten numer mocno wyróżnia materiał specjalny, który jest zapowiedzią albumu poświęconego polskim tatuatorkom – na 15 stronach magazynu zobaczycie zaledwie zalążek tego, co przygotowujemy dla Was wraz z fotografem Jackiem Kloskowskim. Nie chcemy zdradzać za dużo, więcej informacji już wkrótce… Tymczasem wszystkich chętnych do współpracy zachęcamy do kontaktu.
Oprócz tatuatorek biorących udział w sesji zdjęciowej, w marcowym numerze pojawiły się również inne uzdolnione artystki – Katusza oraz Martyna Popiel – wywiady z nimi przeprowadziła Krysia. Przy takim natężeniu pierwiastka żeńskiego musieliśmy zdecydować się na naprawdę mocną reprezentację męską. Dlatego pozostałych tatuatorów właściwie nie trzeba przedstawiać fascynatom tatuażu; Arek Małecki, Sergey Butenko i Dmitry Khmarsky – to nazwiska będące gwarantem porządnej, dopracowanej w najdrobniejszych szczegółach pracy.
Przy tylu popełnionych pochlebstwach, dla zrównoważenia mogę napisać tylko, że w numerze znajdziecie również tekst o Najgorszym Studio w Mieście – przewrotnie – na pewno nie w opinii swoich klientów. Trochę więcej o ludziach, którzy tworzą to jedyne w swoim rodzaju miejsce w stolicy, udało się dowiedzieć Beacie.
Na koniec, by odetchnąć trochę od maszynek i tuszy, zostawiliśmy Wam rozmowy o fotografii w branży tatuażu – z Kamilą Burzymowską oraz o graffiiti – z australijskim artystą Destem. Życzymy smacznego wszystkim wielbicielom klimatycznych fotografii i dopieszczonych tatuaży. Mamy nadzieję, że zobaczymy się z Wami na nadchodzących konwencjach!
Mika