Ostatnie tygodnie były dla nas bardzo pracowite! Jako magazyn odwiedziliśmy w tym roku prawie całą Polskę, a nawet trochę więcej, o czym dowiecie się zarówno w tym, jak i w najbliższych numerach. W połowie sierpnia zostałam zaproszona do Opola, na drugą już edycję Tattoo Expo. Mimo kontuzji oka udało mi się uwiecznić najlepsze tatuaże, biorące udział w konkursach. Relację z tego wydarzenia dla TF 138 napisał Kater, mój stary, dobry przyjaciel z Przemyśla.
Po raz pierwszy miałam okazję przeprowadzić wywiad okładkowy. Zadałam parę pytań rosyjskiej tatuatorce Helen Hitori, miłośniczce geometrycznych i ornamentalnych tatuaży. Nie dość, że jest twórczynią tego typu wzorów, to sama kolekcjonuje je od najlepszych artystów tej sztuki.
Mika zaprezentowała kolejną utalentowaną duszę tego numeru, jaką jest włoska La Malafede. Tworzy ona rysunkowe, anatomiczne tatuaże, przedstawiające sylwetki kobiet w bardzo naturalnych, wręcz domowych pozach. Daria zadebiutowała w październikowym wydaniu wywiadem z Aminą, artystką polsko–libańskiego pochodzenia, która na łamach TF postanowiła opowiedzieć o swojej punkowej historii oraz o tym, co skłoniło ją do pracy w krakowskim studiu. Realistyczne tatuaże zawsze budzą w nas podziw, mimo że nie każdy chce mieć je na sobie. Krysia zaprezentowała nam kolejnego przodownika tego stylu – Emila Bajera. Dowiecie się, dlaczego mimo umiejętności kolorowania tatuażu, wybrał czernie i szarości. Drugim artystą proponowanym przez Krysię jest Adrian Wietecha, prezentujący styl neotradycyjny. Tu zobaczycie nie tylko zdecydowany kontur, ale i ciekawe interpretacje oldschoolowych wzorów. Także i tym razem nie ominiemy stolicy: przejdziemy przez próg Gulestusa i sprawdzimy, co słychać na co dzień w studiu przy Hożej. Michał Brzezicki poruszy także nurtujący wielu temat tatuażu o symbolice katolickiej, a dr.  Tobiasz Targosz opowie nam historię ostatnich sześciu wytatuowanych kobiet z plemienia Atayal na Tajwanie.