Goszan, jeden z bohaterów tego wydania, mówi, że tatuaż to język świata, powszechnie rozpoznawalny i uniwersalny. Uważam, że to bardzo nobilitujące zdanie, bo stawia znak równości między tatuażem a sztuką czy muzyką. W pełni się z tym zgadzam. Zarówno dla artystów, jak i dla miłośników zdobienia ciała nie ma granic i barier, bo łączy nas wspólna pasja, widoczna (u nas przynajmniej w sezonie letnim) na pierwszy rzut oka. Ten wspólny mianownik pozwala spontanicznie nawiązywać dość nieoczekiwane znajomości czy przypadkowe rozmowy, bo stanowi idealny punkt wyjścia. Jest to zdecydowanie coś, co łączy bardzo różnych ludzi, a grono naturalnie się powiększa i staje jeszcze bardziej urozmaicone. Od dłuższego czasu mam potrzebę wyartykułowania pewnej obserwacji. Nasze środowisko mocno się sfeminizowało. Jeszcze kilka lat temu zdominowane przez facetów, a dziewczyny raczej pracowały jako recepcjonistki w studiach, niekiedy menadżerki. Zauważyłam, od kilku lat, że to się zmienia…przeczytaj do końca

W MAGAZYNIE
Jarek Goraj
Blondi Ink
Goszan Moskowski
Pepita Grilla
Studio: Inne Tatuaże
Robert Żyla
Genia Sin
Konstancja Żuk
Ciekawe/Nadesłane