Koniec roku często niesie za sobą potrzebę lub oczekiwanie podsumowań czy wytyczania nowych celów. Na szczęście mnie to nie dotyczy i nie czekam na magiczny przełom, by skupić na konkretnych planach, projektach czy jakichś obszernych analizach zdarzeń całego roku. W natłoku codzienności pozwalam sobie za to na uważność, zastanowienie albo zwyczajnie snucie planów, również zawodowych. Te obecne oscylują oczywiście wokół przyszłorocznej edycji Tattoofest, o której wspominałam w poprzednim wstępniaku. Była to swego rodzaju automotywacja – słowa wypowiedziane nabierają mocy. Odrzuciłam zatem pandemiczne stresy, wróciłam do ogółów i szczegółów organizacyjnych. Co prawda okazało się, że odświeżenie wszystkich kwestii związanych z festiwalem po tak długim okresie plus próba odnalezienia się w nowych warunkach nie jest zupełnie bezproblemowe. Liczę jednak, że to będzie jak z jazdą na rowerze…przeczytaj do konca
W MAGAZYNIE
Damian Gorsky
9rukim
Dynoz Art Attack
8th Warsaw Tattoo Convention
Jakub Szymeczko
Gozdi
Babie Lato
Maciej Młotkowski
Ciekawe/Nadesłane