– Chciałem być marynarzem, chciałem mieć tatuaże (…) – nucąc wers z jednej z najpopularniejszych piosenek Krzysztofa Krawczyka, raczej nie przyszło mi do głowy, że na łamach TATTOOFESTu będziemy sprawdzać, czy to konkretne zdanie z tekstu jest adekwatne do dzisiejszych czasów. A jednak! W związku z tym, że wakacje nierozerwalnie kojarzą się z morzem, postanowiliśmy swobodnie dryfować właśnie wokół nadmorskich tematów. Nie ukrywamy, że zadziałała też na nas atmosfera gdańskiego konwentu, z którego relację zdamy Wam już za miesiąc! Tymczasem żeglugę po stronach naszego magazynu zaczęliśmy od tatuatora, który na stałe pracuje właśnie w tym mieście, czyli od Jamesa Artinka. Następnie Chudzik trochę popłynęła ze swoim felietonem dotyczącym wspomnianych przeze mnie wcześniej marynarzy. Ostatecznie zamknęliśmy ten numer (i tematy plażowe) moim zanurzeniem się w festiwalowy przegląd tatuaży w Gdyni. I na tym zakończyliśmy nasz wypad nas polskie morze. Udało nam się przepytać też paru tatuatorów z innych części Polski – Huberta Napiórkowskiego i Kasię Piątkowską – ale i przygotować obszerny materiał o jednym z najlepszych studiów w kraju, TATTOO.PL.[przeczytaj do końca
W MAGAZYNIE
James Artink
Suzani
Marek Řípa
Hubert Napiórkowski
Tattoo.pl
Ahmed Cambaz
Krystian Ścigalski
Festiwal tatuaży
Marynarze i ich tatuaże